Pink Floyd


Fearless

You say the hill's too steep to climb
Just climb it
You say you'd like to see me try
Climbing
You pick the place and I'll choose the time
And I'll climb
The hill in my own way
Just wait a while for the right day
And as I rise above the tree lines and the clouds
I look down
Hear the sound of the things you said
today

Fearlessly, the idiot faced the crowd
Smiling
Merciless, the magistrate turns 'round
Frowning
And who's the fool who wears the crown?
And go down in your own way
And every day is the right day
And as you rise above the fear-lines in his brow
You look down
Hear the sound of the faces
in the crowd

"You'll never walk alone"

Nieustraszony

Więc mówisz, ze to zbocze jest za strome
Po prostu wejdź
Więc mówisz, że byś chciał zobaczyć mnie
Jak wspinam się
Więc wskaż mi miejsce, ja wybiorę czas
I pokonam
Zbocze tak, jak będę chciał
Niech tylko przyjdzie odpowiedni dzień
A gdy już w chmurach będę ponad linią
drzew
Spojrzę w dół
I posłucham jak brzmi każde z twych dzisiejszych słów

Bez strachu, wariat stanął tu przed tłumem
Uśmiechnięty
Bez serca sąd, ze wzgardą, odwraca się
Na pięcie
Kim jest ten głupiec, który sięgnął po koronę? 
Ze szczytu zejść tak, jak sam chcesz
Na to jest dobry każdy dzień
A kiedy ponad linią jego brwi dojrzysz potu kroplę
To spójrz w dół
I posłuchaj jak brzmi głos niesiony przez tłum

"Nigdy nie będziesz szedl samotnie"



comments powered by Disqus

Poprzednia: The Beatles
Następna: Disturbed